"Ty, który mówiłeś w swym sercu: Wstąpię na niebiosa; powyżej gwiazd Bożych postawię mój tron. Zasiądę na Górze Obrad, na krańcach północy. WSTĄPIĘ NA SZCZYTY OBŁOKÓW, PODOBNY BĘDĘ DO NAJWYŻSZEGO. Jak to? Strąconyś do Szeolu na samo dno Otchłani!" Iz.14, 12-14Fragment z księgi Izajasza do którego chciałbym się dzisiaj odnieść jest według mnie zapowiedzią jednego z największych demonicznych zwiedzeń w historii ludzkości jakie miało nadejść.
Zanim przejdziemy do meritum, chciałbym z góry zaznaczyć, że celem niniejszego artykułu nie jest jakikolwiek atak na katolików lecz ukazanie im prawdy jaka kryje się za pewnymi wierzeniami i praktykami, które mają miejsce w Kościele Rzymskokatolickim.
Chciałbym też dodać, że artykuł ten nie jest również jakby się wydawać mogło atakiem na postać biblijnej Marii, matki naszego Pana Jezusa Chrystusa. Głównym celem dla którego postanowiłem napisać ten tekst jest pokazanie nieświadomym niczego ludziom, że Maryja czczona w Kościele katolickim, a Maria biblijna to wbrew pozorom nie jest jedna i ta sama osoba, ale są to dwie różniące się od siebie postacie.
Mam nadzieję, że to o czym tutaj dzisiaj napiszę okaże się dużą pomocą dla tych, którzy są dopiero na samym początku swojej drogi za Chrystusem i jeszcze nie mają pełnego zrozumienia w tym temacie (jak i ja kiedyś na samym początku swojej drogi) i wciąż szukają jakiegoś rzetelnego materiału rozwiewającego wszelkie ich wątpliwości.
To może przejdźmy do konkretów. Na początek może zobaczmy kim jest Maryja czczona w Kościele katolickim, a następnie porównamy ją z Marią, o której mówi Biblia.
Maryja w Kościele katolickim jak sam kościół twierdzi jest pośredniczką ludzi do Jezusa Chrystusa.
Wierni tego kościoła posyłają do niej różnego rodzaju modlitwy, prośby i proszą by prowadziła ich do Jezusa. Oprócz tego uznają ją za tzw. Królową Nieba. Maryja także objawia się w wielu miejscach na świecie z różnego rodzaju przekazami dotyczącymi kwestii wiary i postępowania. Najsłynniejszym miejscem objawień jest Fatima gdzie Maryja przekazuje pastuszkom, aby przyjmowały cierpienia jako zadośćuczynienie za grzechy, ukazuje im swoje Niepokalane (bezgrzeszne) serce oraz mówi, że Pan Jezus pragnie by kult jej serca się szerzył.
Maryja, którą czci Kościół katolicki jest według kapłanów i wielkich teologów tego kościoła osobą wyjątkową i posiada cztery następujące atrybuty:
- wstąpiła do nieba
- jest bez grzechu
- jest pośredniczką ludzi do Jezusa
- oręduje za nami
Kiedyś gdzieś przeczytałem jak jeden z teologów katolickich powiedział, że jeśli ktoś odrzuca Maryję to automatycznie przestaje być katolikiem. I to by się zgadzało kiedy patrzymy jaki wiedzie ona prym w Kościele Rzymsko Katolickim. W tym miejscu wielu katolików się ze mną nie zgodzi, ale jest ona traktowana przez kapłanów jak i wiernych tego kościoła praktycznie na równi z Bogiem - dlaczego tak jest dowiemy się za chwilę.
Teraz kiedy mniej więcej wiemy kim jest katolicka Maryja i jaka rolę pełni w tym Kościele przyjrzyjmy się Biblijnej Marii i temu co na jej temat mówi natchnione i nieomylne Słowo Boże.
Kiedy otworzymy Biblię i zaczniemy ją czytać, aby dowiedzieć się tego kim była Maria, matka naszego Pana Jezusa Chrystusa dowiemy się o niej kilku bardzo ważnych rzeczy, a mianowicie:
- że nigdy nie wstąpiła do nieba (brak jakichkolwiek informacji na ten temat w Biblii)
- była osobą grzeszną
- nie była pośredniczką ludzi do Jezusa
- nie oręduje za nami
Na potwierdzenie powyższych stwierdzeń chciałem przytoczyć wam wersety Biblijne, które nas o tym przekonują:
- Wniebowstąpienie Maryi:
"I NIKT nie wstąpił do nieba, oprócz Tego, który z nieba zstąpił - Syna Człowieczego." Ew.Jana 3,13 - ten fragment Słowa Bożego nie pozostawia nam żadnych wątpliwości odnośnie tego czy ktokolwiek inny niż Jezus Chrystus wstąpił do nieba i na jego podstawie (oczywiście jeśli Biblię uznajemy za prawdę) można jasno wywnioskować, że Maria nigdy tam nie wstąpiła. Wniebowstąpienie Maryi jest bardzo ważnym katolickim dogmatem, ale jeśli na ten temat nie znajdujemy w Piśmie żadnych nawet najmniejszych informacji to taka sytuacja nigdy nie miała miejsca. Bóg na pewno nie zapomniałby o tym wspomnieć. Jeśli jednak Biblia mówi prawdę i Maria nigdy tam nie wstąpiła to konsekwencje wiary w to, że ona tam jednak wstąpiła i objawia się pod szyldem Królowej Nieba i pośredniczki będą katastrofalne.
-Bezgrzeszność Maryi:
"jak jest napisane: Nie ma sprawiedliwego, nawet ANI JEDNEGO, nie ma rozumnego, nie ma, kto by szukał Boga. WSZYSCY zboczyli z drogi, zarazem się zepsuli, nie ma takiego, co dobrze czyni, zgoła ANI JEDNEGO." Rz.3, 10-12
"Wtedy Maryja rzekła: Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, MOIM ZBAWCY" Łk. 1,46-47
Z pierwszego z powyższych fragmentów, który jest z listu do Rzymian dowiadujemy się, że nie ma i nie było ludzi bez grzechu. Ten werset Pisma mówi jasno - nie ma sprawiedliwego ANI JEDNEGO.
Drugi fragment z Ewangelii Łukasza pokazuje nam ciekawą i jakże BARDZO WAŻNĄ rzecz. Dowiadujemy się z tego fragmentu, że Maria nazywa Jezusa swoi ZBAWICIELEM i w tym miejscu pozostaje zadać sobie pytanie - jeśli Jezus jednak był Zbawicielem Marii to potrzebowała ona zbawienia, a jeśli go potrzebowała to OD CZEGO ją zbawił?
Tutaj z pomocą przychodzi nam fragment z pierwszego listu do Tymoteusza, który mówi nam kogo przyszedł zbawić Jezus -
"Prawdziwa to mowa i w całej pełni przyjęcia godna, że Chrystus Jezus przyszedł na świat, aby ZBAWIĆ GRZESZNIKÓW spośród, których ja jestem pierwszy." 1 Tym. 1,15
Z powyższego fragmentu dowiadujemy się, że Jezus przyszedł na świat zbawić grzeszników, którym zapewne była też i Maria, która nazwała go swoim Zbawicielem!
Ciekawą rzeczą jest także to, że Maria po narodzinach Jezusa udała się złożyć ofiarę oczyszczenia, która była nakazana przez prawo Mojżeszowe po narodzinach syna czy córki. Jeśli była ona czysta i bez grzechu nie musiała by takiej ofiary składać! Oto wersety Pisma, z których się tego dowiadujemy:
ofiara Marii:
"A gdy minęły dni oczyszczenia ich według zakonu Mojżeszowego, przywiedli je do Jerozolimy, aby je stawić przed Panem, jak napisano w zakonie Pańskim, iż: Każdy pierworodny syn będzie poświęcony Panu, i aby złożyć ofiarę według tego, co powiedziano w zakonie Pańskim, parę synogarlic albo dwa gołąbki" Łk.2, 22-24
fragment z prawa Mojżeszowego z Księgi Kapłańskiej:
"A jeżeli porodzi dziewczynkę, będzie nieczysta przez dwa tygodnie, jak podczas krwawienia miesięcznego, i pozostanie w domu przez sześćdziesiąt sześć dni z powodu krwi oczyszczenia. A gdy się skończą dni jej oczyszczenia po urodzeniu syna czy córki, przyprowadzi przed wejście do Namiotu Zgromadzenia do kapłana roczne jagnię na ofiarę całopalną i młodego gołąbka lub synogarlicę na OFIARĘ ZA GRZECH. Kapłan ofiaruje to przed Panem i dokona za nią przebłagania, i będzie oczyszczona od upływu swojej krwi. Takie jest prawo dotyczące tej, która urodziła chłopca lub dziewczynkę" Kpł. 12, 5-7
Tak,że według tych wszystkich fragmentów, które tutaj przeczytaliśmy można jasno wywnioskować, ze Maria matka Jezusa nie była bez grzechu, a doktryny katolickie, którą uznają jej bezgrzeszność są wyssane z palca.
-Pośrednictwo Marii:
Pośrednictwo Marii jest kolejnym katolickim dogmatem, który w bardzo łatwy sposób można obalić.
W pierwszym liście do Tymoteusza czytamy takie oto słowa nie pozostawiające nam żadnych wątpliwości odnośnie pośrednictwa:
"Albowiem jeden jest Bóg, JEDEN TEZ POŚREDNIK między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus, który siebie samego złożył jako okup za wszystkich, aby o tym świadczono we właściwym czasie." 1 Tym. 2, 5-6
Myślę, że nie wymaga to dalszego komentarza.
- Orędownictwo Maryi:
Na temat orędownictwa czytamy w księdze Izajasza:
"Dlatego w nagrodę przydzielę Mu tłumy, i posiądzie możnych jako zdobycz, za to, że Siebie na śmierć ofiarował i policzony został pomiędzy przestępców. A On poniósł grzechy wielu, i ORĘDUJE ZA PRZESTĘPCAMI" Iz.53, 10-12
Jest to proroctwo z księgi Izajasza mówiące o Jezusie Chrystusie.
Nigdzie indziej w Piśmie Bóg nie mówi, że orędownikiem jest ktoś inny niż Jezus Chrystus, jest wręcz przeciwnie - pokazuje nam, że naszym JEDYNYM orędownikiem jest Jezus Chrystus i nie ma innego.
Orędownictwo Marii w nawet najmniejszym stopniu nie jest Biblijne.
Teraz może spójrzmy na te cztery ważne atrybuty jak wyglądają one w skrócie i porównajmy je z atrybutami naszego Pana Jezusa Chrystusa:
Katolicka Maryja: Jezus Chrystus:
A - wstąpiła do nieba A - wstąpił do nieba
B - jest bez grzechu B - jest bez grzechu
C - jest pośredniczką C - jest pośrednikiem
D - oręduje za nami D - oręduje za nami
Jak widać katolicka Maryja wbrew temu co mówi o niej Pismo posiada wszystkie atrybuty Boga - jest to oczywistą herezją, a wszystkie punkty od A do D należą TYLKO I WYŁĄCZNIE do Jezusa Chrystusa! Ale to jeszcze nie koniec. Jak wydaje ci się drogi czytelniku, co wspólnego mają te atrybuty Maryi z tytułowym wersetem z księgi Izajasza:
"Ty, który mówiłeś w swym sercu: Wstąpię na niebiosa; powyżej gwiazd Bożych postawię mój tron. Zasiądę na Górze Obrad, na krańcach północy. WSTĄPIĘ NA SZCZYTY OBŁOKÓW, PODOBNY BĘDĘ DO NAJWYŻSZEGO. Jak to? Strąconyś do Szeolu na samo dno Otchłani!" Iz.14, 12-14
Proszę zwrócić uwagę na ten tekst "WSTĄPIĘ NA SZCZYTY OBŁOKÓW, PODOBNY BĘDĘ DO NAJWYŻSZEGO" - tutaj Szatan oznajmia nam, że nadejdzie czas kiedy wstąpi na szczyty obłoków i zrówna się z Najwyższym. Można być pewnym jednego, a mianowicie tego, że na pewno nie zrobi tego pod swoją własną postacią bo kto świadomie czciłby Szatana?
Jak dowiadujemy się z drugiego listu do Koryntian, Szatan może przybierać różnego rodzaju postacie między innymi sług światłości, aniołów czy innych -
"I nic dziwnego; wszak i szatan przybiera postać anioła światłości. Nic więc nadzwyczajnego, jeśli i słudzy jego przybierają postać sług sprawiedliwości; lecz kres ich taki, jakie są ich uczynki." 2 Kor. 11, 14-15
I tutaj w tym miejscu myślę, że dla wielu nie będzie to zaskoczeniem kiedy stwierdzę, że w tym przypadku Szatan przybrał postać Marii, matki naszego Pana Jezusa Chrystusa i wbrew Pismu objawia się niczego nieświadomym i nie znającym Biblii katolikom jako wniebowzięta i bezgrzeszna dziewica! Tak, dobrze zrozumieliście - katolicka Maryja, którą czci Kościół Rzymsko Katolicki nie jest biblijną bogobojną Marią matką naszego Pana Jezusa Chrystusa, ale jest to demon, który przybiera jej postać i objawia się milionom katolików na całym świecie przekazując podczas objawień niebiblijne orędzia, dogmaty i ustanawia bezbożne nabożeństwa do swojego niepokalanego (bezgrzesznego) serca.
Smutna prawda jest taka, że wielu szczerych katolików, którzy będą czytać ten tekst nie zgodzi się z tym i dalej będą brnąć w ten diabelski kult, a wszystko to z jednego powodu - Biblia nigdy nie była dla nich żadnym autorytetem w sprawach wiary, a swoje zbawienie złożyli oni w ręce Rzymskich kapłanów czyli księży katolickich, którzy ich okłamują wywracając Słowo Boże do góry nogami i podając im to jako prawdę - no bo przecież oni mają studia!!!
Dobrą praktyką czy nawykiem powinno być badanie przez nas wszystkiego cokolwiek słyszymy, żeby nas kto nie zwiódł, do czego zachęca nas Pismo -
"Dlatego musimy tym baczniejszą zwracać uwagę na to, co słyszeliśmy, abyśmy czasem nie zboczyli z drogi." Hbr. 2,1 - kiedy ostatnio miałeś Biblię w ręku i sprawdzałeś czy idziesz właściwą drogą? Sam sobie na to pytanie odpowiedz.
Na koniec przyszła mi do głowy jeszcze jedna rzecz na temat tzw. "wiecznego dziewictwa" Marii.
Kościół katolicki naucza swoich wiernych także tego, że Maria nigdy z nikim nie współżyła i pozostała dziewicą na zawsze co oczywiście jest także wierutnym kłamstwem. Spojrzyjmy co na ten temat mówi nam Biblia -
"Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie, lecz nie zbliżał się do Niej, AŻ porodziła Syna, któremu nadał imię Jezus." Mt.1, 24-25
Cóż oznacza słowo "lecz nie zbliżał się do niej AŻ porodziła syna" jeśli nie to, że potem najzwyczajniej w świecie współżyli! Myślę, że do zrozumienia tego fragmentu nie potrzeba nam 5 lat studiów teologicznych! Ten werset daje nam jasno do zrozumienia, że Maria nie pozostała dziewicą, a nauka o jej wiecznym dziewictwie jest diabelskim kłamstwem.
To, że szatan objawia się pod postacią Maryi to tylko część prawdy, którą właśnie poznaliście.
Szatan skopiował nie tylko Jezusa i jego atrybuty, ale posiada także swoją własną świątynię i kapłanów, a więcej na ten temat dowiecie się z mojego wcześniejszego artykułu pt. "Katolicyzm zdemaskowany", który jest doskonałym dopełnieniem tego tematu pod tym linkiem: https://ukonczycbieg.blogspot.com/2016/10/katolicyzm-zdemaskowany_10.html
Drogi katoliku jeśli jednak przekonało cię to co tutaj przeczytałeś i zależy ci na swoim zbawieniu natychmiast zaprzestań czcić tą istotę i oddawać jej cześć. Jeśli jesteś członkinią tzw. Marianek i nosisz medaliki lub jesteś w posiadaniu takowych niezwłocznie wyjdź z tej grupy i pozbądź się wszystkich oznak przynależności do nich. Jeden jest Bóg jeden tez pośrednik między Bogiem, a ludźmi człowiek Jezus Chrystus I NIE MA INNEGO!
Zacznij czytać swoją Biblię i nie daj się więcej zwodzić! MUSISZ NARODZIĆ SIĘ NA NOWO!
WSTĄPIĘ NA SZCZYTY OBŁOKÓW, PODOBNY BĘDĘ DO NAJWYŻSZEGO!
Pozdrawiam w Chrystusie!
Ciekawy artykuł, dający do myślenia. Faktem jest, że najlepiej oddawać cześć i chwałę bezpośrednio Panu Bogu, i do tego wszystkich gorąco zachęcam, bo Pan Bóg - jak się człowiek zbliży do Niego - jest super! Zapraszam na mój blog "Wiara jest super"
OdpowiedzUsuńLudzie o co wy się spieracie.Większość z was jeśli nawet zna biblię to nie wiele rozumie z tego co przeczytało.Biblia to saga, historia 12 plemion semickich,koczowników wędrujących miedzy brzegami Tygrysu i Eufratu w Azji przedniej i brzegiem Nilu a właściwie jego delcie.Radzę też wam przypomnieć sobie trzy pierwsze przykazania."Nie będziesz miał bogów innych przedemną " " Nie czyń sobie obrazu rytego, ani żadnego podobieństwa rzeczy tych, które są na niebie wzgórę, i które na ziemi nisko, i które są w wodach pod ziemią." " Nie będziesz się im kłaniał,ani będziesz im służył; bom Ja Pan Bóg twój, Bóg zawistny w miłości, nawiedzający nieprawość ojców nad syny w trzecim i w czwartem pokoleniu tych,którzy
OdpowiedzUsuńmię nienawidzą".Tekst orginalny. BiZ Towarzystwo Biblijne- Warszawa 1967r. Ludzie! Kochajcie się i przestańcie wierzyć w jakieś bustwa Jahwy czy też Elohimy zwane też Adonaj. Niech bogowie greccy i rzymscy nad wami czuwają, oraz nasi słowińscy...
Widać że kompletnie nie zrozumiałeś artykułu. Jeśli czcisz coś innego niż semickiego Boga Jahwe to jest to demoniczne i ma swoje następstwa. A jest tym śmierć i potępienie. A ty wyskakujesz z bałwanami Rzymu, Grecji, Słowian? I piszesz o jakiejś pseudo miłości??
UsuńPrzytoczmy słowa rozmowy Zbawiciela z Siostrą Łucją:
OdpowiedzUsuń„Córko moja – powiedział Jezus do Siostry Łucji – powód jest prosty: chodzi o pięć rodzajów zniewag i obelg, którymi znieważa się Niepokalane Serce Maryi”. Po czym Zbawiciel wymienił kolejno:
1. Obelgi przeciwko Niepokalanemu Poczęciu,
2. Przeciwko Jej Dziewictwu,
3. Przeciwko Jej Bożemu Macierzyństwu z jednoczesnym zastrzeganiem się w uznawaniu Jej wyłącznie za Matkę człowieka,
4. Wszystkie te obelgi, przez które usiłuje się otwarcie wpoić w serca dzieci obojętność, wzgardę, a nawet nienawiść wobec tej nieskalanej Matki,
5. Bluźnierstwa, które bezpośrednio Ją znieważają w Jej świętych wizerunkach.
Jezus ujawnia, że jest coś, co boli najbardziej! Są grzechy, które najdotkliwiej ranią Niepokalanego Serca Maryi. Jezus prosi o praktykowanie pierwszych sobót po to, aby wynagrodzić za grzechy, przez które cierpi Serce Matki.
Dlatego tak ważna jest intencja zadośćuczynienia za ból, jaki odczuwa Niepokalane Serce Maryi ranione wspomnianymi grzechami. Dlatego s. Łucja rozpoczyna swe zapiski uwagą: „Nie zapomnieć o intencji wynagradzania, która jest bardzo ważnym elementem pierwszych sobót”. Dlatego Jezus przypomina, że wartość tego nabożeństwa uzależniona jest od tego, czy ludzie „mają zamiar zadośćuczynić Niepokalanemu Sercu Maryi”.
Pozdrawiam...
Drogi kolego po twojej wypowiedzi widać jasno i wyraźnie, że Pismo nie jest dla ciebie najwyższym autorytetem w sprawach wiary. Wszelkiego rodzaju objawienia i przekazy mają dla ciebie większą wartość niż natchnione i doskonałe Słowo Boże! Bóg w swoim słowie mówi nam, że wszystko powinniśmy badać i sprawdzać czy jest zgodne z jego Słowem ponieważ jego Słowo jest dobre do nauki i WYKRYWANIA BŁĘDÓW! - "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany" 2 Tym. 3, 16-17
UsuńW innym zaś miejscu Bóg ubolewa nad faktem, że jego lud daje się zwieść i GINIE z powodu BRAKU POZNANIA! - "Lud mój ginie, gdyż brak mu poznania" Oz. 4,6
Jeśli nie uznasz doskonałego i natchnionego Słowa Bożego za najwyższy autorytet w sprawach wiary będziesz wciąż szedł drogą, która WYDAJE CIE SIĘ SŁUSZNA, a na końcu zaprowadzi cię ona do zguby - "Jest droga, co komuś zdaje się słuszna, a w końcu prowadzi do zguby" Prz. 16,25
Jeśli nie wrócisz do Słowa Bożego - nie ukończysz biegu. Biblia zawiera kompletne i całkowite objawienie do, którego nie można NIC dodawać, ani odejmować. Wszelkie objawienia niezgodne z jej przesłaniem mają podłoże demoniczne. Bóg poucza nas, że sam Szatan objawia się pod postacią anioła światłości. Nie tędy droga! Pozdrawiam!
Dokładnie tak NewBorn! Albo Słówo Boga zapisane w Biblii, albo objawienia demoniczne sprzeczne kompletnie z Jego Słowem. Po tym poznajemy ducha fałszu od Ducha Świętego.
UsuńAmen.
UsuńTeorię obalam ja. Bez wykształcenia teologicznego. Ale znając Pismo. Po 1. wg dogmatu Maryja została wniebowzięta. A na początku tekstu twierdzenie,że Maryja wstąpiła do nieba. Są to dwie różne sprawy. Po drugie - wg Biblii m.in. Eliasz był wniebowzięty. Więc kolejna teza. Dalej nawet nie czytam. Pewnie znajdę jeszcze kilka nic nie wartych "smaczków". Żeby kogoś pouczać i wytykać mu nieznajomość Biblii należy samemu uzupełnić braki o jej treść Pisma Świętego jak i dogmatów,z którymi się wojuje. Mimo to pozdrawiam cieplutko i zostawiam z refleksją.
OdpowiedzUsuńTonący brzytwy się chwyta - czy wniebowstapiła czy została wniebowzięta, bez różnicy - według nauki krk ONA TAM JEST - co nie posiada kompletnie ŻADNYCH podstaw biblijnych, żeby w to wierzyć. Niebiblijna herezja w postaci wniebowzięcia otworzyła drzwi kolejnej patologii jaką było nadanie jej wbrew Pismu atrybutów Bożych. Po drugie - twierdzisz, ze przecież Henoch i Eliasz zostali wzięci do nieba - masz rację, tak zostali i mamy ku temu SOLIDNE PODSTAWY by w to wierzyć BO TAK MÓWI NAM PISMO! Z drugiej strony Biblia nigdzie nie pokazuje nam, ani jednego przykładu gdzie ktoś się do nich modli czy uważa za wstawienników - Psalm 73,25 mówi nam jasno i wyraźnie kogo mamy w niebie - "kogo PRÓCZ CIEBIE mam w niebie! " Po trzecie - jeśli tak już powołujesz się na swoją znajomość Pisma to powinieneś to doskonale wiedzieć , że w 1 Liście do Koryntian 15,50 apostoł Paweł mówi, że to co śmiertelne i skażone grzechem nie może wejść do Królestwa Bożego - "(50): A powiadam, bracia, że ciało i krew nie mogą odziedziczyć Królestwa Bożego ani to, co skażone, nie odziedziczy tego, co nieskażone" - możesz być pewny, że wyjątkami tu nie byli Eliasz czy Henoch. Jest napisane, że Bóg ich zabrał, ALE nie wiesz do którego nieba zostali zabrani i gdzie konkretnie przebywają bo na pewno nie tam gdzie ci się wydaje - ze względu na to ze zostali zabrani w śmiertelnych i grzesznych ciałach. Tak, że gdzieś przebywają lecz nie wiadomo gdzie. Podejrzewam, że za chwilę jesteś w stanie nawet wysunąć teorię, że byli bez grzechu bo podobali się Bogu to od razu pokażę ci werset gdzie Bóg mówi, ze nie ma sprawiedliwego nawet ANI JEDNEGO i uwierz mi, że wyjątkami tutaj nie byli Eliasz, Henoch czy Maria - Rz.3, 11-12 -"Nie ma sprawiedliwego, nawet ani jednego, 11 nie ma rozumnego, nie ma, kto by szukał Boga. 12 Wszyscy zboczyli z drogi, zarazem się zepsuli, nie ma takiego, co dobrze czyni, zgoła ANI JEDNEGO."
UsuńMówisz, że znasz Biblię, a ja ci powiem: oprócz tego, że ją kiedyś przeczytałeś to trzeba ją jeszcze zrozumieć. Zrozumienie daje Duch Święty, a żeby mieć Ducha Świętego trzeba się na NOWO NARODZIĆ i ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa. Jak na obecną chwilę dajesz się zwodzić diabelskimi naukami Z POWODU BRAKU POZNANIA - "Naród mój ginie z powodu braku nauki" Oz.4,6 Pozdrawiam Cię!
Czyli w tym przypadku (Eliasz i Henoch) całe założenia i tezy biblijne poległy w gruzach. Jest tylko jedno niebo jak i jedna otchłań piekielna (chociaż mają wiele"etapów"). Czyli sądzisz, że ich ciała wraz z duszami błąkają się gdzieś w przestworzach lub zaświatach ? Jeśli tak to nie możemy mówić o wierze chrześcijańskiej jako takiej,która zakłada trzy docelowe miejsca po śmierci- piekło,niebo oraz czyściec. To by oznaczało jakąś dziwną i niezrozumiałą karę od Boga.
UsuńTwierdzisz, że jest tylko jedno niebo to zobacz co apostoł Paweł mówi w 2 Liście do Koryntian - (2): Znałem człowieka w Chrystusie, który przed czternastu laty - czy to w ciele było, nie wiem, czy poza ciałem, nie wiem, Bóg wie - został uniesiony w zachwyceniu aż do TRZECIEGO NIEBA. (3): I wiem, że ten człowiek - czy to w ciele było, czy poza ciałem, nie wiem, Bóg wie - (4): został uniesiony w zachwyceniu do raju i słyszał niewypowiedziane słowa, których człowiekowi nie godzi się powtarzać."
UsuńNa koniec powiem ci tak - możesz sobie wierzyć w czyściec i modlić się do Maryi, ale wiedz, że te rzeczy nie mają najmniejszych podstaw biblijnych, żeby w nie wierzyć i jeżeli nie narodzisz się na nowo i nie uznasz Słowa Bożego jako najwyższy autorytet w swoim życiu - przepadniesz kolego. Nie staraj się udowadniać mi swoich niebiblijnych wierzeń bo nie masz racji. Powtórzę ci ponownie - MUSISZ NARODZIĆ SIĘ NA NOWO!- jeśli tego nie zrobisz do końca będziesz tkwił w błędzie i fałszywych przekonaniach.
UsuńPozdrawiam.
Dzięki. Ale jak dla mnie rzucasz przypadkowymi, wyrwanymi z kontekstu cytatami z Biblii. Ale Twoje wypowiedzi pozostawają wiele do życzenia. Dopowiadasz sobie wiele. Ja np. Interesuję się religiami. Ale w żadnej nie jestem ochrzczona. A z góry założyłeś, że jestem katolickim mężczyzną. Brawo Ty.
UsuńPS: o pośrednikach między Bogiem, a konkretną osobą mogę powiedzieć tak: gdyby było w 100% jak mówisz trzebaby było zakazać modlitwy jeden za drugiego. Bo przecież wtedy zwykły śmiertelnik pośredniczy w modlitwie między drugim śmiertelnikiem,a Bogiem.
Przyszedł sobie Anonimowy i ot tak zamknął bloga. Gratuluję Ci. Odnośnie tego bloga i mu podobnych to ich twórcami są bardzo zagubieni ludzie - biblijni fałszywi nauczyciele. Głowa do góry!
UsuńKażdy wierzy w to co chce i nikomu nic do tego. Amen
OdpowiedzUsuńI tutaj BARDZO się mylisz! Pan Jezus przestrzega nas w swoim Słowie przed tym żeby uważać by nas ktoś nie zwiódł. W liście do Efezjan czytamy takie słowa - "jeden Pan, JEDNA WIARA, jeden chrzest..." EF. 4,5 - nie ma dwóch czy dziesięciu wiar. Gdyby każdy mógł sobie wierzyć jak mu się podoba i wybierać sobie według swojej woli nauczycieli Biblia nie była by nam do niczego potrzebna ponieważ nie mielibyśmy żadnych wytycznych odnośnie naszej wiary. Bóg mówi dodatkowo w swoim Słowie - "Mój lud daje się zwieść z powodu braku nauki" Z Pisma dowiadujemy się także, że wszystko powinniśmy badać i sprawdzać czy jest zgodne ze Słowem Bożym PONIEWAŻ jest ono dobre do nauki i WYKRYWANIA BŁĘDÓW! -" (16): Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do WYKRYWANIA BŁĘDÓW, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, (17): aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany" 2 Tym. 3,16 Wszystkie fałszywe nauki są sprawką diabła, który za wszelką cenę pragnie byśmy zbłądzili i byli jak najdalej od prawdy objawionego i doskonałego Słowa Bożego. Radzę ci wziąć na poważnie słowa Jezusa, w których mówi - (5): Wtedy Jezus zaczął do nich mówić: Baczcie, żeby was ktoś nie zwiódł" Mk. 13,5. Myślenie, że każdy może sobie wierzyć w co chce automatycznie wystawia cię na pastwę fałszywych nauczycieli ich nauk i co za tym idzie ZWIEDZENIE. "WSZYSTKO BADAJCIE, a co szlachetne - zachowujcie!" 1 Tes. 5,21
UsuńNie możesz wierzyć w co chcesz bo automatycznie wystawiasz się na zwiedzenie!
Pozdrawiam.
New Born 76.Pieknie napisane i wytlumaczone ,brawo .Przedewszystkim oparte na podstawie Slowa Bozego.Chwala Panu .
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci i niech Ci Bóg błogosławi!
UsuńNie wiem czy to gafa, czy świadome przekłamanie aby czytelnika wprowadzić w błąd. Maryja nigdy nie wstąpiła do nieba i nigdy tak KRK nie nauczał. Taki przekręt, zniechęci do czytania całości, prawie każdego katolika. KRK naucza o wniebowzięciu Maryi a to jest ogromna różnica. Wniebowzięcie oznacza zabranie kogoś przez Boga, tak jak bierze się niemowle. Wniebowstąpienie jest to wejście do Nieba z własnej woli i mocy. A taką moc ma tylko Bóg i ci którym jej udziela. Podobnie jak właściciel wchodzi do domu kiedy chce, jak również jego domownicy. Zachęcam autora do poprawienia artykułu. Króluj nam Chryste!
OdpowiedzUsuńWstąpiła czy została tam wzięta jaka to różnica - wbrew Pismu Kościół Katolicki naucza, że ona tam jest co jest kompletną herezją na podstawie, której dołożyli kolejne i kolejne czyniąc z niej Boga. Tonący brzytwy się chwyta. W Psalmie 73,25 czytamy takie słowa - "Kogo prócz Ciebie mam w niebie? Przesłanie jest jasne i proste. Pozdrawiam
UsuńDodatkowo proponuję przyjrzeć się tytułom jakie nosiła Isztar, której kultem Izrael grzeszył wobec Boga. Jest ona nazwana „królowie nieba”.
OdpowiedzUsuńTekst świetny cała prawda w Słowie bożym dodam coś od siebie.
OdpowiedzUsuńDzielą nas dni może lata lecz bym chciał 5 dni dzień za rok.
1. Uderzenia asteroidy w Rzym 29.12 grudzień 202_?
2. Narastające kataklizmy na świecie od 30.12 grudzień 202_?
3. Jeżeli wypełni się proroctwo Apokalipsy Jana 18:21 w tym roku to Trzecia wojna światowa 12.31.2025/2026 sylwester.
4. 01.01 202_? Zima nuklearna brak planów, wyginięcie pszczuł przez deszcze radioaktywne itp. wydarzenia, śmierć bo zaszczepieni ludzi będą w fazie 5 lat od przyjęcia dzgania i modyfikacji Dna 666- Lucyferazą.
02.01.2028
jeśli w dniu 29.12.2023r. jeden anioł podniesie kamień jak kamień młyński i rzuci w morze. Jeśli nie to za 5 lat. to rozpoczyna się nadejście antychrysta, Antychryst to prawo wszystkich państw nakazów i zakazów brak gotówki prawdopodobnie 2026 połowa lub początek wiosny. Pozdro dla wierzących i narodzonych duchem świętym w Jezusie Chrystusie.