poniedziałek, 10 października 2016

Katolicyzm zdemaskowany

Czym tak naprawdę jest Kościół Katolicki? Czy jest to jedyny i prawdziwy kościół Boga zbudowany na fundamencie apostołów jak sam o sobie twierdzi i wielu milionom katolików się tak wydaje, czy może jest wręcz przeciwnie i Bóg nie ma z nim nic wspólnego? Na te pytania będę się starał odpowiedzieć w niniejszym artykule.
Kościół Rzymsko Katolicki jak sam o sobie twierdzi jest jedynym prawdziwym kościołem Chrystusa za który ten umarł, ale jeśli znamy choć trochę Pismo Święte, a w szczególności Stary Testament to przed naszymi oczyma narysuje się obraz Kościoła katolickiego, który potrafi zszokować – Kościół katolicki jest fałszywą odbitką, podróbką starej świątyni Jerozolimskiej ze Starego Testamentu, której działalność została zakończona wraz ze śmiercią Jezusa Chrystusa na krzyżu!


Czym była świątynia Jerozolimska i na czym polegała jej działalność?



Świątynia Jerozolimska Starego Testamentu została zbudowana przez króla Salomona na polecenie samego Boga, aby ten wybudował Bogu świątynię, w której ten osobiście zamieszka. 

Następnie przywołał Salomona, swego syna, i nakazał mu zbudować świątynię dla Pana, Boga Izraela, i przemówił Dawid do Salomona: Synu mój, ja zamierzałem zbudować świątynię dla imienia Pana, Boga mojego, lecz doszło mnie słowo Pana tej treści: Wiele krwi przelałeś i wielkie wojny prowadziłeś, nie możesz więc zbudować świątyni dla imienia mego, gdyż wiele krwi wylałeś na ziemię przede mną, ale oto narodzi ci się syn, on będzie mężem spokoju, i Ja sprawię, że dozna spokoju od wszystkich swoich nieprzyjaciół wokoło; imię Jego będzie Salomon i za jego czasów dam pokój i wytchnienie Izraelowi. On zbuduje świątynię dla imienia mojego, on też będzie mi synem, a Ja będę mu ojcem, i utwierdzę tron jego królestwa nad Izraelem na wieki. Teraz więc, synu mój, niechaj Pan będzie z tobą, aby ci się dobrze powodziło i abyś zbudował świątynię Pana, Boga twego, jak o tobie zapowiedział”  1 Księga Kronik 22,6-11

Jak to później czytamy Świątynia była miejscem składania ofiar za grzechy ludu do czego przeznaczony był specjalny ołtarz i specjalni do tej posługi wyznaczeni kapłani. Kapłanami mogli być tylko i wyłącznie ludzie z rodu Lewiego czyli tak zwani Lewici, poza nimi nikt inny nie mógł spełniać kapłańskiej posługi!

"Podarowałem Lewitów Aaronowi i jego synom spośród synów izraelskich, aby pełnili za synów izraelskich służbę w Namiocie Zgromadzenia i aby dokonywali przebłagania za synów izraelskich, aby nie spotkał ich cios, gdy zbliżać się będą do świątyni. Mojżesz i Aaron, i cały zbór synów izraelskich postąpili z Lewitami zgodnie z tym wszystkim, co rozkazał Pan Mojżeszowi odnośnie do Lewitów; tak postąpili z nimi synowie izraelscy. Lewici oczyścili się i wyprali swoje szaty, a Aaron przedstawił ich Panu jako ofiarę i Aaron dokonał nad nimi przebłagania, aby ich oczyścić. Potem Lewici weszli, aby pełnić swoją służbę w Namiocie Zgromadzenia wobec Aarona i wobec jego synów. Tak jak Mojżeszowi nakazał Pan odnośnie do Lewitów, postąpili z nimi. I przemówił Pan do Mojżesza tymi słowy: Oto, co odnosi się do Lewitów: Od dwudziestego piątego roku życia i wzwyż przystąpi każdy do pełnienia służby w Namiocie Zgromadzenia. A od pięćdziesiątego roku życia wycofa się z wykonywanej służby i nie będzie już służył" Księga Liczb 8,19-25

Czyli, krótko podsumowując: świątynia Jerozolimska była budynkiem świątynią, w której mieszkał Bóg z ołtarzem w środku przeznaczonym do składania ofiar ( ze zwierząt) i ze specjalnie przeznaczonymi do składania ofiar kapłanami z rodu Lewiego – Lewitami.
Jeśli czytaliśmy Biblię i Nowy Testament to dowiemy się z niej bardzo ciekawej rzeczy, a mianowicie, że stary system świątyni Jerozolimskiej czyli system świątynno-ofiarniczy skończył się z chwilą śmierci Pana Jezusa Chrystusa na krzyżu. Na krzyżu została złożona ostatnia i doskonała ofiara za grzechy, której jak to jest ujęte w 10 rozdziale listu do Hebrajczyków nie można już więcej ponawiać, ponieważ w śmierci Pana Jezusa Chrystusa na krzyżu mamy odpuszczone już wszystkie nasze grzechy!

Gdzie zaś jest ich odpuszczenie, tam nie ma już ofiary za grzech”  Hbr. 10,18


System świątynny polegał na składaniu ofiar na ołtarzu ze zwierząt ponieważ kiedy Izrael zgrzeszył za grzech musiała zostać przelana krew. Ale jak czytamy była to ofiara, która nie była w stanie zbawić Izraela ponieważ nie mogła w ogóle tak naprawdę zgładzić grzechów i była sprawowana prawdopodobnie w tym celu żeby Bóg po grzechu Izraela natychmiast nie ukarał ludu i nie wykonał na nich kary śmierci.

A każdy kapłan sprawuje codziennie swoją służbę (w świątyni) i składa wiele razy te same ofiary (ze zwierząt), które nie mogą w ogóle zgładzić grzechów” Hbr. 10,11


Teraz kiedy już mniej więcej wiemy jaką funkcję sprawowała starotestamentowa świątynia przyjrzyjmy się tzw. diabelskiej jej odbitce, podróbce, z którą praktycznie każdy z nas już miał okazję się zetknąć, a mówię tu o niczym innym jak o ŚWIĄTYNI KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO!
Wiemy już jak wyglądała działalność prawdziwej starotestamentowej świątyni i czym ona była:

Świątynia Jerozolimska:
  • świątynia była budynkiem, w której mieszkał Bóg - 1 Kronik 22,5-11
  • świątynia posiadała ołtarz do składania ofiar za grzechy – 1 Kronik 22,1
  • posługę składania ofiar spełniali w niej specjalnie do tego wyznaczeni kapłani Lewici – Liczb 8,19-22
  • w świątyni znajdowała się Arka Przymierza, w której schowane były tablice z 10 przykazaniami – 1 Krl. 6,19
Czyli jednym słowem – budynek świątynia z ołtarzem do składania ofiar i specjalnie do tego wyznaczonymi kapłanami.
Jak już wcześniej przeczytaliśmy działalność tej świątyni została zakończona z chwilą śmierci Pana Jezusa na krzyżu, który przyszedł na świat i złożył ostatnią i doskonałą ofiarę za grzechy, która nie może być już ponawiana.

lecz gdy On złożył raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, usiadł po prawicy Bożej, oczekując teraz, aż nieprzyjaciele jego położeni będą jako podnóżek stóp jego. Albowiem jedną ofiarą uczynił na zawsze doskonałymi tych, którzy są uświęceni”  Hbr. 10.12-14

i w innym miejscu:

Gdzie zaś jest ich odpuszczenie, tam nie ma już ofiary za grzech” Hbr. 10,18



Przyjrzyjmy się teraz naszej obecnej diabelskiej podróbce czy odbitce tej świątyni, która spełnia praktycznie te same funkcje co prawdziwa świątynia Jerozolimska, a których nie ma prawa już spełniać – ŚWIĄTYNI KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO.

Kościół katolicki:
  • budynek świątynia ( w której wg. nauki KRK mieszka Bóg) - „Albowiem Chrystus nie wszedł do świątyni zbudowanej rękami, która jest odbiciem prawdziwej, ale do samego nieba, aby się wstawiać teraz za nami przed obliczem Boga”   Hbr. 9,24
  • świątynia posiada ołtarz do składania ofiar (z Jezusa Chrystusa chociaż jest to zabronione-Hbr. 10,18) 
  • posługę składania ofiar ustawicznie sprawują specjalnie do tego wyznaczeni kapłani ( księża katoliccy – nie Lewici)
  • świątynia ta posiada także (o czym wcześniej nie wspomniałem) swój własny dekalog zwany - przykazaniami kościelnymi.
Porównując te dwa opisy tych świątyń rysuje się przed naszymi oczami fałszywy, demoniczny obraz świątyni Kościoła katolickiego, który został stworzony przez samego Szatana. Przedłużył czy nawet skopiował on działanie zamkniętej już świątyni i zwodzi ludy ziemi odciągając od Boga mnóstwo ludzkich dusz i pociąga je wraz ze sobą na wieczne potępienie.
W Dziejach Apostolskich 17, 24-25 czytamy taką oto bardzo ciekawą rzecz, która pozbawia nas wszelkich złudzeń odnośnie tego czy w świątyni, budynku kościoła katolickiego mieszka Bóg:

Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim, Ten, będąc Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach ręką zbudowanych, ani też nie służy mu się rękami ludzkimi, jak gdyby czego potrzebował, gdyż sam daje wszystkim życie i tchnienie, i wszystko”  Dz.Ap. 17, 24-25

Prawdziwa Świątynia Jerozolimska i jej fałszywe odbicie.

Albowiem Chrystus nie wszedł do świątyni zbudowanej rękami, która jest odbiciem prawdziwej, ale do samego nieba, aby się wstawiać teraz za nami przed obliczem Boga; i nie dlatego, żeby wielekroć ofiarować samego siebie, podobnie jak arcykapłan wchodzi do świątyni co roku z cudzą krwią, gdyż w takim razie musiałby cierpieć wiele razy od początku świata; ale obecnie objawił się On jeden raz u schyłku wieków dla zgładzenia grzechu przez ofiarowanie samego siebie. A jak postanowione jest ludziom raz umrzeć, a potem sąd, tak i Chrystus, raz ofiarowany, aby zgładzić grzechy wielu, drugi raz ukaże się nie z powodu grzechu, lecz ku zbawieniu tym, którzy go oczekują”
Hbr. 9,24-28


Jak dowiadujemy się z powyższego wersetu listu do Hebrajczyków Jezus Chrystus po swojej śmierci nie wszedł, ani nie zamieszkał w żadnych świątyniach zbudowanych ręką ludzką (Kościół katolicki nie jest tutaj żadnym wyjątkiem) ale po swoim zmartwychwstaniu wstąpił to samego nieba gdzie cały czas wstawia się za nami.


Pismo pokazuje nam jeszcze jedną bardzo ważną rzecz, która ma także wielki wpływ na to jak patrzymy na kapłaństwo, a mianowicie to że po śmierci Jezusa Chrystusa i zakończeniu działalności Świątyni Jerozolimskiej KAPŁAŃSTWO STAŁO SIĘ POWSZECHNE i kapłanem Boga najwyższego staje się każdy kto zaufał Bogu i oddał swoje życie Jezusowi Chrystusowi:

Ale wy jesteście rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem nabytym, abyście rozgłaszali cnoty tego, który was powołał z ciemności do cudownej swojej światłości” 
1 List św. Piotra 2,9

Tak, że Słowo Boże jasno nam pokazuje, że kapłaństwo księży katolickich jest uzurpowane i nie poparte w żadnym przypadku Słowem Bożym.

No i na koniec jeszcze jedna bardzo ważna ciekawostka, o której zapomniałem wspomnieć wcześniej – DEKALOG. Wchodząc do katolickiej świątyni nie sposób nie zauważyć niezliczonej liczby figur, rzeźb i obrazów przedstawiających różnego rodzaju świętych do których posyłane są prośby i modlitwy.
Według Biblii jest to oczywiście totalne bałwochwalstwo. Członkowie tego kościoła oczywiście będą zaprzeczać, że oddają cześć figurom i obrazom, a są one tylko pomocą przy modlitwie. Sami dobrze wiemy wiemy jaka jest rzeczywistość i nie będę tutaj teraz drążyć tego tematu. 
Bóg na ten temat wypowiada się jasno: 

"Gdyż bóstwa ludów są marnością. Są dziełem rąk rzemieślnika pracującego dłutem w drzewie, ściętym w lesie, które przyozdabiają srebrem i złotem, umacniają gwoździami i młotami, aby się nie chwiało. Są jak straszak na polu ogórkowym, nie mówią, trzeba je nosić, bo nie mogą chodzić. Nie bójcie się ich, bo nie mogą szkodzić, lecz nie mogą też nic dobrego uczynić. Tobie nikt nie dorówna, Panie! Jesteś wielki i wielkie jest w mocy twoje imię"  Jer. 10,3-6

"Głupi jest każdy człowiek i bez rozumu, na wstyd naraża się każdy złotnik z powodu bałwana, gdyż złudą są i bez życia jego odlane bożki. Są nicością, dziełem wartym śmiechu, które w czasie swojego nawiedzenia poginą"  Jer. 10,14-15

Ten filmik pokazuje to bardzo dokładnie czym są katolickie bożki:




Niestety taki stan rzeczy jest efektem zafałszowania biblijnego dekalogu – dziesięciu przykazań, które tego całkowicie zabraniają. Drugie przykazanie, które takich praktyk definitywnie zabrania zostało przez kapłanów tego bezbożnego systemu usunięte z dekalogu czego skutki możemy obserwować w postaci ogromnego bałwochwalstwa jakiego dopuszczają się kapłani jak i członkowie tego diabelskiego systemu religijnego. Ale co teraz, zada ktoś pytanie? Czy w związku z tym nie powinno zostać dziewięć przykazań zamiast dziesięciu? O tym też pomyśleli i w celu uzyskania pierwotnej liczby dziesięć, ostatnie dziesiąte przykazanie rozbili na dwa osobne i tym samym uzyskali pierwotną liczbę dziesięć!
O tym jak wygląda dziesięć przykazań Biblijnych, a katolickich możecie zobaczyć na załączonym obrazku:

Dekalog wersja biblijna i katechizmowa.

W księdze Powtórzonego Prawa czytamy takie słowa, które Bóg posyła do Izraela i ma to związek z drugim usuniętym przez Kościół katolicki przykazaniem: 

"I przemówił Pan do was z tego ognia; głos słów słyszeliście, lecz postaci żadnej nie widzieliście, był tylko sam głos. I oznajmił wam swoje przymierze, które nakazał wam zachowywać: dziesięć słów, które wypisał na dwóch kamiennych tablicach. Mnie zaś rozkazał Pan w tym czasie nauczyć was ustaw i praw, abyście je pełnili na ziemi, do której zdążacie, aby ją wziąć w posiadanie. Strzeżcie usilnie dusz waszych, gdyż nie widzieliście żadnej postaci, gdy Pan mówił do was na Horebie spośród ognia, abyście nie popełnili grzechu i nie sporządzili sobie podobizny rzeźbionej, czy to w kształcie mężczyzny, czy kobiety..."  Pwt. 4, 12-16

Jak widzimy na podstawie tych wersetów Bóg kategorycznie zabrania sporządzania jakichkolwiek obrazów czy figur.


Niestety to jeszcze nie koniec niespodzianek jakie oferuje nam Kościół katolicki. Ostatnim już punktem, o którym napiszę, ale już w olbrzymim skrócie ponieważ jest to temat zbyt rozległy żeby się nad nim rozwodzić jest bóg tego kościoła, a jest nim...MARYJA!
Trzeba z góry zaznaczyć, że Maryja katolicka, a Maria z Biblii to są dwie różne od siebie postacie.
Maryja katolicka posiada wszystkie przymioty Boga i jest bez grzechu, a Maria z Biblii wręcz przeciwnie.
Więcej na ten temat pod tym linkiem:https://ukonczycbieg.blogspot.com/2017/10/kult-maryjny-ksiega-izajasza-14-12-14.html
Najkrócej mówiąc, katolicka Maryja, którą czci KRK to demon przybierający jej postać, i który zwodzi członków tego kościoła wprowadzając przy okazji objawień różnego rodzaju bezbożne i przeczące Biblii dogmaty. W nawiasie mówiąc ostatnim bluźnierczym dogmatem, który nie został jeszcze ustanowiony, a który czeka już w kolejce będzie dogmat o Maryi współodkupicielce -  http://www.p-w-n.de/dogmat.htm
Więcej na ten temat dowiecie się z tych filmów:








No i już ostatnia rzecz jakby tego było mało – katolicki bóg Maryja podobnie jak Bóg z Biblii Jahwe ma swój naród wybrany, a jest nim...POLSKA! 


Patrząc na to wszystko widzimy jak Szatan skopiował biblijnego Boga niemalże w każdej dziedzinie!
Bóg w swoim słowie to przepowiedział i w księdze Izajasza czytamy takie słowa, które wypowiada sam Szatan : O, jakże spadłeś z nieba, ty, gwiazdo jasna, synu jutrzenki! Powalony jesteś na ziemię, pogromco narodów! A przecież to ty mawiałeś w swoim sercu: Wstąpię na niebiosa, swój tron wyniosę ponad gwiazdy Boże i zasiądę na górze narad, na najdalszej północy. Wstąpię na szczyty obłoków, zrównam się z Najwyższym”  Iz.14,14

Jesteśmy dzisiaj świadkami spełnienia obietnicy danej przez Szatana, w której zapewnia nas, że zrówna się z Najwyższym – dokonał tego pod postacią Maryi!


Mając teraz na myśli wszystko o czym się tutaj dowiedzieliśmy przed naszymi oczami rysuje się prawdziwy i przerażający obraz Kościoła katolickiego. Kościoła, który zamiast dbać o zbawienie swoich wiernych i prowadzić ich do Jezusa, perfidnie ich oszukuje i skazuje na wieczne potępienie nauczając ludzkich tradycji i demonicznych doktryn.
Na koniec zaczytuje słowa z 2 listu do Koryntian, w których Bóg mówi: 

Jakiż układ między świątynią Bożą a bałwanami? Myśmy bowiem świątynią Boga żywego, jak powiedział Bóg: Zamieszkam w nich i będę się przechadzał pośród nich, I będę Bogiem ich, a oni będą ludem moim. Dlatego wyjdźcie spośród nich i odłączcie się, mówi Pan, I nieczystego się nie dotykajcie; A ja przyjmę was I będę wam Ojcem, a wy będziecie mi synami i córkami, mówi Pan Wszechmogący”  2 Kor. 6, 16-18

Pozdrawiam w Chrystusie!





 














16 komentarzy:

  1. Bardzo dobry tekst. Te paralele podzielić można jednak na dwie grupy. Pierwsza wynika z "prostego" zwiedzenia: kult Marii i świętych, "ofiara", kult obrazów itp. Druga wynika moim zdaniem z braku zrozumienia Słowa Bożego i chęci celowego upodabniania kościołów KK do świątyni (chyba dlatego by legitymizować swoje korzenie) : lampka przed ołtarzem, podział na miejsce święte i najświętsze (tzw. tabernakulum - lepiej widoczne jest to w kościele prawosławnym) czy szaty liturgiczne. Tych odwołań pewnie dałoby się znaleźć więcej. Zastanawiałem się w jakim celu są one wprowadzone, przecież zwykły katolik nie czyta Biblii i tak nie widzi tych odwołań...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Wydaje mi się, że Szatan nie stworzył tej instytucji i tych odwołań po to żeby ci którzy do niej należą widzieli podobieństwo z Biblijną świątynią bo sami wiemy i zapewne on też, że pospolity katolik nie czyta Pisma. Jemu chyba bardziej chodziło o zwykłe stworzenie fałszywego systemu religijnego (jakikolwiek by on nie był) który będzie siecią do połowu dusz dla piekła. A to że od dawien dawna chce on być "jak Bóg" skopiował Jego dzieło, którym była świątynia Jerozolimska i umieścił w niej swoich wiernych. Teraz na podobieństwo Boga Jahwe może odbierać cześć pod postacią Maryji. Wydaje mi się, ale mogę się mylić, że nawet księża katoliccy nie dostrzegają tej różnicy i podobieństwa z prawdziwą starotestamentową świątynią. Dowodem na to może być świadectwo byłego nawróconego księdza, którego kiedyś słuchałem i opowiadał on jak inny ksiądz, który już zaczynał podejrzewać że coś z tą instytucją jest nie tak, podszedł do niego i powiedział coś w tym stylu: zobacz przecież to jest jak synagoga, kadzidła, szaty, itp, to nic nie daje!
      Tutaj jest to świadectwo, a zaczyna mówić o tym w 34:33sek
      https://www.youtube.com/watch?v=FpQta43RUXc

      Usuń
  2. Dobry temat. Już od dawna zastanawiałem się nad tematem świątyń. Czyli wychodzi na to że: prawowita światynia została zniszczona na znak nowej ery - Łaski, bo ofiary ze zwierząt nie mają już żadnego zastosowania i mocy, a nastepna świątynai do której teraz szykuja sie Zydzi bedzie dla antychrysta?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zatem jak ktoś nazywa budynek kościelny światynią, czy jakieś " sanktuarium" to jest to nonsens i uzurpacja światyni której nie ma (prawdziwa jest w zaświatach)?

      Usuń
    2. 1 List do Koryntian 3,16-17 dokładnie nam mówi co lub kto jest teraz świątynią Bożą" (16): Czy nie wiecie, że świątynią Bożą jesteście i że Duch Boży mieszka w was? (17): Jeśli ktoś niszczy świątynię Bożą, tego zniszczy Bóg, albowiem świątynia Boża jest święta, a wy nią jesteście"

      Usuń
  3. Trzeba ostrzegać przed tym blogiem! Przed herezją ostrzega w jednym artykule, a inne to ściek herezji!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Tereso jest wręcz na odwrót - ten blog jest ostrzeżeniem dla pani i im prędzej pani to zrozumie tym lepiej. Proszę najpierw zweryfikować swoje wierzenia z Pismem Świętym bo to właśnie na jego podstawie Bóg będzie panią sądzić. Nie na podstawie pani własnego widzimisię czy tego co pani akurat się wydaje, że jest słuszne - to wielka różnica i proszę na poważnie wziąć to pod uwagę. Zasłona ( z oczu ) według Biblii opada dopiero w Jezusie więc musi pani najpierw narodzić się na nowo. Jeśli pani wierzenia i droga, którą pani kroczy nie zgadza się z doskonałym i natchnionym Słowem Bożym to po drugiej stronie będzie już tylko płacz i zgrzytanie zębów jak to mówi Pismo. Pisze pani, że są to same herezje, ale nie jest pani w stanie podważyć z Biblią w ręku żadnego z tych stwierdzeń (nawet gdyby pani ją znała). Czy więc rzeczywiście są to herezje niezgodne ze Słowem Bożym czy może prawda jest inna - nie zgadza się pani z tym wszystkim bo przeczy to pani religii i wierzeniom, których nawet pani nie skonfrontowała z Biblią żeby sprawdzić czy rzeczywiście się tak sprawy mają jak mi je przedstawiają! Bóg w swoim Słowie zachęca nas do innej postawy - "pilnie badajcie wszystko cokolwiek usłyszeliście by was kto nie zwiódł" i do tego zachęcam. Pozdrawiam

      Usuń
    2. Na koniec jeszcze zacytuje coś pani - "Jest droga, co komuś zdaje się słuszna, a w końcu prowadzi do zguby" Prz.16,25 Oby nie była to droga, która w tej chwili wydaje się pani słuszna.

      Usuń
  4. Drogi autorze NewBorn76, pozwalam sobie tak do ciebie się zwrócić, ponieważ każdy, kto z taką wnikliwością zbadał i wyłożył temat dot. naszych relacji z Bogiem jest mi bardzo drogi i bliski sercu. A przecież temat zbawienia powinien być ważny dla wszystkich ludzi. To jest oczywiste, ale nie o tym chcę napisać, ale o dekalogu, a konkretnie o czwartym przykazaniu, które mówi nam o zachowaniu dnia szabatu, aby go uświęcić. Natomiast w wersji katechizmowej dekalogu brzmi ono zupełnie inaczej: Pamiętaj, abyś dzień święty święcił. Jakby nie patrzyć i myśleć również i tu dokonano przeróbek.
    Co sądzisz na ten temat? annadaw19

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo pani Anno, miło mi to usłyszeć. Jeśli chodzi o czwarte przykazanie to rzeczywiście zostało ono również zmienione i w wersji katechizmowej brzmi ono zupełnie inaczej i jest o wiele krótsze. Jeśli chodzi o sam Szabat to można zauważyć jak toczy się dzisiaj spór między niektórymi chrześcijanami o właściwy dzień w jaki ma on się odbywać - w sobotę czy w niedzielę. Zauważyłem, że jest między nami dzisiaj naprawdę wielu chrześcijan tzw. judaizujących, którzy kładą bardzo mocny nacisk na przestrzeganie szabatu, a co najgorsze uzależniają od tego zbawienie! Według mnie, nic bardziej mylnego. Powiem szczerze, że sam nigdy się nad tym nie zastanawiałem i nie miało to dla mnie większego znaczenia czy ma to być sobota czy niedziela, a co myślę na temat przestrzegania szabatu napisałem miedzy innymi w artykule pod tym linkiem do przeczytania którego bardzo zachęcam - https://ukonczycbieg.blogspot.com/2016/11/tumaczenie-pisma-na-wasna-zgube-2-list.html

      Usuń
    2. M.in. Dekalog kler SFAŁSZOWAŁ i do dziś mami, i ogłupia ludzi.

      Usuń
  5. Protestanci bardzo szczycą się znajomością Pisma Świętego, jednak zapominają, że własna, dowolna interpretacja może być na własną zgubę, a jakie wydaje owoce takie podejście pokazuje liczba denominacji protestanckich... Czyli kto będzie zbawiony luteranie, kalwini, metodyści czy inni z 50 innych denominacji? Jestem Katoliczką i takie podteksty, że my nie znamy Pisma Świętego trochę mnie śmieszą, bo osobiście nikogo takiego nie znam, i dekalog cały znam, nie widząc sprzeczności. Za to zadziwia mnie fakt jak wybiórczo uznajecie wyższość jednych cytatów nad drugimi, zwłaszcza jeżeli chodzi o Niewiastę... Rdz3,14-15 a zwłaszcza Ap 12,1... Jak na zwykłą kobietę to Jan przesadził z opisem,bo korona, księżyc pod stopami i jeszcze w słońce odziana to królewskie atrybuty, domyślam się, że księgi Judyty raczej też nie studiujecie, a polecam.
    Z Panem Bogiem !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Magdo, Jeśli Apokalipsa 12 opisuje Marię, to jak pogodzić zawarty tam opis o porodzie syna w wielkich bólach i krzyku, z rzymsko-katolicką nauką o jej niepokalanym poczęciu (bezgrzeszności) i w konsekwencji wolności od przekleństwa niewiasty z Rodz. 3 (w bólach będziesz rodzić). Kościół rzymsko-katolicki naucza (bezpodstawnie), że Maria urodziła Jezusa bezboleśnie. To zupełnie nie zgadza się z opisem niewiasty z Apokalipsy 12. A co z jej innym potomstwem? Przecież rzymsko-katolicka Maryja nie miała innych dzieci (wbrew świadectwu Pisma, które wymienia je z imienia). Nawet wielu rzymsko-katolickich biblistów widzi w tej niewieście z Apokalipsy 12 naród Izraela, z którego pochodzi Chrystus wg ciała, oraz Kościół (będący spadkobiercą obietnic danych Izraelowi).

      Usuń
  6. Wow, skąd to stwierdzenie zostało wzięte?:
    "Kościół rzymsko-katolicki naucza (bezpodstawnie), że Maria urodziła Jezusa bezboleśnie." Pierwsze słyszę. Dalej - inne dzieci Maryi nie zostały podane w Piśmie św., nawet z imienia. "Bracia" to określenie inaczej używane niż obecnie. Co do trzeciego - tak, widzi, ale też ten tekst jest utożsamiany z Maryją mimo konkretnych przesłań. Rozumiem, że to już stoi w sprzeczności z dowolnym interpretowaniem Biblii, który jest znany po stronie protestanckiej?

    OdpowiedzUsuń
  7. Biedn iz was ludzie. gdybyscie wiedzieli jak diabel wami pomiata..http://www.duchprawdy.com/niezamierzone_pouczenia_zlego_ducha_ks_bamonte.htm

    OdpowiedzUsuń