poniedziałek, 19 czerwca 2023

Musisz narodzić się na nowo! Ew. Jana 3, 1-7

"A był człowiek z faryzeuszów imieniem Nikodem, dostojnik żydowski. Ten przyszedł do Jezusa w nocy i rzekł mu: Mistrzu! Wiemy, że przyszedłeś od Boga jako nauczyciel; nikt bowiem takich cudów czynić by nie mógł, jakie Ty czynisz, jeśliby Bóg z nim nie był. Odpowiadając Jezus, rzekł mu: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego. Rzekł mu Nikodem: Jakże się może człowiek narodzić, gdy jest stary? Czyż może powtórnie wejść do łona matki swojej i urodzić się? Odpowiedział Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego. Co się narodziło z ciała, ciałem jest, a co się narodziło z Ducha, duchem jest. Nie dziw się, że ci powiedziałem: Musicie się na nowo narodzić." Ew. Jana 3, 1-7

Powyższy fragment z Ewangelii Jana jest kluczowym przesłaniem ewangelii Jezusa Chrystusa..
Czym zatem jest ewangelia? 
Ewangelia jest przesłaniem o Bożym ratunku dla człowieka. Możliwe, że zadasz sobie teraz pytanie: jakim ratunkiem, ratunkiem od czego? Ja nie potrzebuję żadnego ratunku, mam się dobrze i niczego mi nie potrzeba. Nie wątpię, że na chwilę obecną masz się dobrze, ale ewangelia jest przesłaniem o Bożym ratunku od GRZECHU, którego konsekwencją jest piekło i wieczne potępienie. Bóg w swoim Słowie, a dokładnie w Liście do Rzymian mówi nam, że wszyscy BEZ WYJĄTKU zgrzeszyliśmy i jesteśmy pozbawieni chwały Bożej:

"Nie ma bowiem różnicy gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej." Rz. 3,23

Ale nie tylko w Liście do Rzymian Bóg mówi nam o naszej grzeszności i zepsuciu, które sprowadza na nas gniew Boży. W całej biblii znajdziemy wiele tego typu wersetów pouczających nas o tym, oto niektóre z nich: 

"Przeto jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, tak i na wszystkich ludzi śmierć przyszła, bo wszyscy zgrzeszyli." 
Rz. 5,12

"Raczej knujecie w sercu niesprawiedliwość, W kraju zaś ręce wasze popełniają gwałty. Bezbożni są odstępcami już od łona matki, Kłamcy błądzą już od samego urodzenia. Mają jad podobny do jadu węża, Do jadu głuchej żmii, co zatyka ucho swoje." 
Ps. 58, 3-5

Niezwykle ważną rzeczą jeśli chodzi o twoje pojednanie się z Bogiem jest uznanie za prawdziwe tego co w powyższych wersetach Bóg powiedział o tobie i uznanie się winnym. Musisz wiedzieć, że Jezus Chrystus całą twoją winę względem Boga wziął na siebie i umarł ZA TWOJE grzechy, żebyś ty nie musiał ponosić za to kary. Jeśli w to nie uwierzysz to nie ma dla ciebie już ratunku i będziesz sam odpowiadał za swoje grzechy - Bóg wykona na tobie wyrok.
Zaznaczę to wyraźnie jeszcze raz - JEZUS JEST DLA CIEBIE RATUNKIEM. On jest ofiarą złożoną ZA CIEBIE, żebyś mógł żyć i żeby ominął cię sąd Boży. Wszyscy zgrzeszyliśmy względem Boga i jesteśmy winni "nie ma sprawiedliwego, nawet ani jednego" - Rz. 3, 10, a karą za grzech jest śmierć i wieczne potępienie. Chrystus został złożony jako ofiara zastępcza za ciebie i twoje grzechy. Jeśli go odrzucisz, Bóg odrzuci ciebie.

"Wszyscy jak owce zbłądziliśmy, każdy z nas na własną drogę zboczył, a Pan jego dotknął karą za winę nas wszystkich." 
Iz. 53,6

Czym zatem jest NOWE NAROZENIE bez którego według słów Jezusa nie jesteś w stanie być zbawionym i w konsekwencji wejść do obiecanego Królestwa Bożego?
Narodzić się na nowo to porzucić swoje stare grzeszne życie, odwrócić się od niego i zacząć kształtować się na obraz Chrystusa. Nie jesteś niestety w stanie dokonać tego sam z siebie. Więc jak to zrobić? Musisz w sercu uwierzyć w Chrystusa i własnymi ustami wyznać go swoim Panem. 

"Ale co powiada Pismo? Blisko ciebie jest słowo, w ustach twoich i w sercu twoim; to znaczy, słowo wiary, które głosimy. Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz. Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu." 
Rz. 10, 8-10

Konsekwencją tego będzie to, że otrzymasz obiecanego przez Boga, Ducha Świętego, który zacznie cię wewnętrznie przeobrażać na obraz Chrystusa - zaczniesz być przemienionym, narodzonym na nowo człowiekiem. Przemiana w nowe stworzenie, której Duch Święty będzie w tobie dokonywał będzie trwała już do końca twojego życia. Bóg będzie prowadził cię swoją drogą, pouczał cię i uwalniał od wszystkich twoich grzechów. Staniesz się człowiekiem wolnym i co najważniejsze POJEDNANYM z Bogiem. Oczekiwanie na śmierć i myśl o niej nie będzie już przebiegała w atmosferze strachu i jakiejś wielkiej niewiadomej. Ty będziesz już miał wewnętrzną pewność tego do kogo należysz i co czeka cię po drugiej stronie! Uwierz w Chrystusa, uznaj go swoim Panem i wyznaj mu wszystkie swoje grzechy, porzuć je i pokutuj z nich. W konsekwencji tego wszystkiego co potem się stanie i jak otrzymasz Ducha Świętego będziesz narodzony na nowo, będziesz nowym Jarkiem, Darkiem, Jolą, Kasią itd. Bóg będzie zmieniał twój sposób myślenia, twoją mowę, zachowanie, charakter, abyś pod koniec swojego życia jak najbardziej wewnętrznie odzwierciedlał obraz jego Syna Jezusa Chrystusa.

"Mam właśnie ufność, że Ten, który zapoczątkował w was dobre dzieło, dokończy go do dnia Chrystusa Jezusa." 
Fil. 1,6

Twoje ciało zamieni się w proch i zniknie, ale twoja dusza pozostanie i jeśli byłeś narodzony na nowo, oczyszczony krwią Chrystusa, usprawiedliwiony i przemieniony na jego obraz otrzymasz nowe doskonałe ciało i ŻYCIE WIECZNE. Jeśli nie uwierzysz i nie narodzisz się na nowo zostaniesz ukarany za swoje występki i skazany na wieczne potępienie.
Jedyny dzień i czas którym na chwilę obecną dysponujesz to DZISIAJ, więc nie zwlekaj i nie odkładaj tego na jutro bo nie masz gwarancji, że się obudzisz.

"Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny. Bo nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony. Kto wierzy w niego, nie będzie sądzony; kto zaś nie wierzy, już jest osądzony dlatego, że nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego." 
Ew. Jan. 3, 16-18




Pozdrawiam w Chrystusie!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz