środa, 27 czerwca 2018

"Teologia zmienna jest" - czy rzeczywiście?


Niedawno trafiłem na blog jednego pastora, z którego między innymi dowiedziałem się, że teologia jest zmienna. Trochę mnie to twierdzenie zdziwiło biorąc pod uwagę fakt czym rzeczywiście jest teologia. Teologia jest połączeniem dwóch greckich słów: Theos - Bóg i Logos - nauka czyli inaczej mówiąc jest to nauka o Bogu. Także z Wikipedii bardzo dokładnie dowiadujemy się, że teologia stanowi metodyczne studium prawd religijnych objawionych przez Boga. Dla nowo narodzonych i biblijnie wierzących chrześcijan jedynym i niepodważalnym źródłem wiedzy o Bogu jest jego księga, którą jest Biblia. Jest to księga, w której Bóg na tyle na ile uznał za słuszne objawił nam samego siebie. Dowiadujemy się z niej jaki jest charakter Boga i jego wola odnośnie naszego życia. Jeśli chcemy być posłuszni Bogu, zachować zdrowe życie duchowe i być na właściwej drodze NIGDY nie powinniśmy wykraczać poza granice, które On nam wyznaczył - granice Pisma Świętego. Poruszanie się w tych granicach i nie wykraczanie poza nie jest naszą JEDYNĄ gwarancją bezpieczeństwa i nie utracenia zbawienia. Ale do czego zmierzam...


Przeglądając karty Biblii dowiadujemy się z niej, że wiedza przekazana nam przez Boga o samym sobie jest NIEZMIENNA tak samo jak niezmienny jest Bóg:

"Każde dobro, jakie otrzymujemy, i wszelki dar doskonały zstępują z góry, od Ojca świateł, u którego nie ma przemiany ani cienia zmienności" Jk. 1,17

"Zaiste, Ja, Pan, nie zmieniam się..." Mal.3,6


I w tym właśnie momencie zaczyna się wielki problem. Gdyby według słów tego pastora nauka o Stwórcy (teologia) była zmienna skutkowało by to tym, że nie mielibyśmy żadnego trwałego i mocnego fundamentu, na którym moglibyśmy się oprzeć chcąc poznawać Boga i za nim podążać. Nie moglibyśmy być pewni tego co przeczytaliśmy na temat Stwórcy i jego woli ponieważ biorąc pod uwagę to co ten pastor napisał na swoim blogu - nauka o Bogu wciąż się zmienia! Zapoznając się z innymi artykułami tego człowieka doskonale zrozumiałem dlaczego wysunął on takie twierdzenie. Otóż jest on propagatorem i zwolennikiem diabelskiej nauki zwanej EKUMENIZMEM! Fałszywa nauka, którą przekazuje członkom swojego kościoła wymaga od niego przedstawienia im Boga w krzywym zwierciadle i przesunięcia ich paradygmatu myślenia poza bezpieczne dla nich granice Słowa Bożego. Obawiając się, że niewielu może go posłuchać wmawia (tym mniej ugruntowanym w Słowie Bożym), że nauka o ich Bogu jest zmienna i nie warto ograniczać się jedynie do Biblii. Według niego Duch wieje gdzie chce i nie można ograniczać go jedynie do Biblii w związku z czym zadał pytanie - "co zrobić z niemal uwięzionym w tekście Duchem Świętym!!! - tak dobrze zrozumieliście i oczy was nie mylą - według niego Duch Święty jest niewolnikiem tekstu zawartego w Biblii, a on zastanawia się jak go uwolnić!!! Oto mały wycinek innej z jego wypowiedzi:
"Najwyraźniej Bożego Ducha nie da się w żaden sposób zamknąć - w konkretnym kościele, w JEDNEJ TEOLOGII, w jednym narodzie, odpowiedniej kulturze, a NAWET W SAMEJ BIBLII. Nigdy nie wiadomo gdzie za chwilę powieje" 

Kiedy otworzymy swoje Biblie żeby dowiedzieć się jaka jest rola Ducha Świętego w naszym życiu to dowiemy się z niej następujących rzeczy:

- Duch Święty przyszedł przekonać nas o grzechu, sprawiedliwości i o sądzie - Jan 16,8

- Duch Święty przyszedł wprowadzić nas we wszelką prawdę - innymi słowy odnosi treść biblijnego objawienia do naszych serc i rozumu dając nam właściwe zrozumienie biblijnego przesłania - Jan 16, 13-14

Podsumowując. Zadaniem Ducha Świętego jest przekonać nas o grzechu i sprawiedliwości i nie przychodzi On do nas z niczym innym ponad to co zostało już nam raz przekazane przez Boga w jego Słowie przypominając nam słowa Jezusa i dając właściwe ich zrozumienie. To jest cała rola Ducha Świętego. Oczywiście pominąłem tutaj takie rzeczy jak dary Ducha Świętego bo nie o tym tutaj dzisiaj rozmawiamy.
Mając teraz na uwadze to czym rzeczywiście jest teologia i jaka jest rola Ducha Świętego można w jasny sposób wywnioskować, że to o czym na swoim blogu napisał ten pastor jest ewidentnym kłamstwem i manipulacją. Oczywiście zgadzam się z tym, że Duch wieje gdzie chce bo Pismo nas o tym poucza, ALE to z czym przychodzi do nas Duch Święty i co do nas mówi NIGDY nie wykracza poza ustalone ramy doskonałego Słowa Bożego. Ujmując to jeszcze dokładniej - Duch wieje gdzie chce, ALE w ramach JEDNEJ TEOLOGII czyli jednej nauki o Bogu, która raz została objawiona nam w Biblii. Nie dajcie się okłamywać. Bardzo widoczną cechą fałszywych nauczycieli jest to, że zawsze będą oni próbowali przenieść wasz sposób myślenia i poznawania Boga poza bezpieczne dla was granice Pisma Świętego czego przykład właśnie widzimy.
W tym przypadku jego ukrytym celem jest pociągnięcie całego swojego zboru w stronę przepaści o nazwie EKUMENIZM. W Dziejach Apostolskich apostoł Paweł wypowiada takie słowa, które nie straciły i nigdy nie stracą na ważności:
"Ja wiem, że po odejściu moim wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając trzody, nawet spomiędzy was samych powstaną mężowie, mówiący rzeczy przewrotne, aby uczniów pociągnąć za sobą." Dz.Ap. 20, 29-30

Na koniec spójrzcie jeszcze na definicję słowa "zmienność" ze stronki Wikicytaty:
Zmienność – uległość zmianom, wahaniom, niestałość.
Czy dalej twierdzicie, że taka jest Biblia i co za tym idzie nauka o Bogu - ulega zmianom, wahaniom i jest niestała? Z całą pewnością nie!
Bracia i siostry jak sami widzicie Teologia (nauka o Bogu) jest NIEZMIENNA, a wszelkie próby wskazywania na zmienność Bożych zamiarów są próbami tłumaczenia Bożego działania przez pryzmat fałszywego ludzkiego sposobu myślenia i zawsze jest w tym ukryty cel w tym konkretnym przypadku ekumenizm i niebiblijna jedność z Rzymem.


Pozdrawiam w Chrystusie!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz